Podobal mi sie ten film. Aktorzy swietnie grali, moze troche zdjecia kiepskie, ale jestem pod wrazeniem! Meg Ryan i Broderick idealnie zagrali :)
Czy ktos wie jak sie nazywa piosenka z tego filmu, śpiewa ją taka babka po francusku, please powiedzcie mi ona jest prześliczna!! :)
((cos tam śpiewała Kocham Cię)):P:P
Wiadome zakończenie, niezbyt oryginalna fabuła, średnie aktorstwo i Meg Ryan- to najgorsze wady tego filmu... Co do zalet to może: muzyka, dobre zdjęcia i... chyba to wszystko... Polecam tylko zagorzałym fanom pani Ryan i amerykańskich komedii romantycznych...
no coz broderick probuje jeszcze cos grac ale jakos mam wrazenie ze on wciaz wyglada tak samo...film czesto puszczany w tv....nie wiem dlaczego
Wieje nudą z ekranu. Ale nie jest tak źle bo momenty katowania chłopaka Maggie zasługują na poczwałę. Może się podobać ale koneserom komedii romantycznej
film cieakwy mozna nawet pokusić się o stwierdzenie że bardzo wciagajćay utrzymany w konwencji bardzo dobrej komedii
Szczerze mówiąc bardzo się wynudziłem oglądając ten film.Scenariusz nieciekawy,aktorstwo takie sobie.To co mi się najbardziej podobało to muzyka.
M. Ryan powoli zaczynała mnie nuzyć, a tu nagle rola, w której jest większym twardzielem niż M. Broderick (do czasu, oczywiście). Sam film nie wnosi nic nowego do światowej kinomatografii, ale w wolnej chwili można obejrzeć. Dobra gra i Ryan i Broderick'a.
Komedia jakich wiele z udziałem Meg. Jak zwykle zakochują się w dziwncyh warunkach i nie mogą dojść do kompromisowej sytuacji aż do końca filmu. I jak zwykle na koniec wszystko jest dobrze, wszyscy się kochają i jest cudnie.
Co tu duzo mowic...Wszystko dobrze sie konczy i nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Komedia lekka i przyjemna. no i Meg Ryan zeby zachecic...:)
To chyba najważniejsze motto tego filmu. A czego można się po zdradzonej kobiecie spodziewać ?... tego możemy się właśnie z filmu dowiedzieć. Wszędowbylska Meg Ryan z mocnym makijażem wygląda chyba dosyć śmiesznie. Matthew Broderick jest dużo mniej zabawny i w efekcie mamy średni film. Niestety... a bardzo żałuję...
ona nie potrzebuje komentarza, rewelacja na wieczór we dwoje.....
jeszcze tylko świece i wino.......
Kolejny film z Meg Ryan. Ale chyba taka trochę nietypowa komedia romantyczna. Tak czy tak - para głównych aktorów - W MIARĘ trzyma film w kupie.
Jak kazdy film z Meg Ryan jest bardzo sympatyczny i cieply. Nie mozna co oczekiwac wyrafinowanej rezyserii i ambitnego scenariusza ale mozna sie odprezyc i z przyjemnoscia popatrzec na perypetie milosne bohaterow, a ci zagrani sa z wdziekiem i klasa.
Broderick bardzo mi przypominal Hugh Granta ale to chyba dobrze.
Meg...
W filmie, opartym na scenariuszu Roberta Gordona, interesująco zarysowano sytuację. Sam (Matthew Broderick) i Maggie (Meg Ryan) podglądają swoich byłych kochanków za pomocą camera obscura i obrzydzają im życie w mniej lub bardziej wyszukany sposób. Sylwetki Antona (Tcheky Karyo) i Lindy (Kelly Preston) stają się...