no i te kozaczki! Film taki sobie, więc pewnie szybko zapomnę, ale kostiumy... hehe
Te kostiumy zrobiły z 43 - letniej Ryan całkiem atrakcyjną babkę. Pomiijając - charakterystyczny dla tego kraju - elementarny brak dobrego smaku.
Ale zawsze lepsze to, niż kolejarska garsonka nabzdyczonej polskiej biznesłumen po licencjacie, a la Lucas bank.
Albo brudny pępek i biodrówki.