Nie dalej niż 2 czy 3 tygodnie temu miałam okazję oglądnąć ten film na TCM'ie. Bardzo ciepły i sympatyczny film. Polecam. I dodatkowo Leslie Nielsen kompletnie nie do poznania - taki młody. :)
dopiero teraz przeczytałam- NIELSEN!!! widziałam film dwa razy, ale nigdy bym nie skojarzyła! a film o wiele lepszy, niż para-remake z Meg Ryan.
to zobacz jeszcze "Kobiety" z 1939 - ten był pierwszy. Nie zagrał w nim żaden mężczyzna. Za to kobiety - same gwiazdy!