Świetny warsztat i wyczucie akcji. Najlepszy okres, chyba 85-94. Ani jednego słabego filmu. Każdy z nich ciągle dobrze się ogląda po tylu latach.
Szkoda, że tacy ludzie zostali odstawieni na bocznicę. Myślę, że wielu ludzi z mojego pokolenia czuje się od lat mocno osierocona.