Oglądanie tego filmu to droga przez mękę i strata 2h - marny scenariusz,bełkotliwe dialogi,ciągle przećpani bohaterowie nie odróżniający haju id rzeczywistosci, plusem jest obsada - Penn i Spacey oraz epizodycznie Meg Ryan, choć ich potencjał nie został wogóle wykorzystany.Zmusiłem się do wytrwania do napisów końcowych i do nieprzespania filmu. Szczerze odradzam każdemu, jeden z najsłabszych filmów jaki widziałem, a widziałem już wiele.